Nie sadziłam, że jeszcze  raz uda się JK świetny jesienny spacer. Tym razem do lasu. I będą z tego zdjęcia, które da się jakoś tematycznie uszeregować. 

 

 

It's not Halloween in Poland. 

    Jak zawsze w tych, październikowych, przedlistopadowych dniach myślimy o przeszłości, o rodzicach, kuzynach, o wszystkim co minęło, co było...

Obrazek przygotowany w PSP, bazą jest fraktal FE, maskę już wcześniej użyłam a  teraz tylko dokonałam małego obrotu. 

    kiedy Fractal Explorer był młodszy, nie miał jeszcze wszystkich opcji....Jednak już wtedy można było nim tworzyć zachwycające fraktale. Znaleźć w sieci można utworzony przez A.Sirotinsky'ego Fractal Explorer. Czasami bawię się nim.

 

 

    Oczywiście ta wiedźma podróżuje na miotle. Pomyliła jednak troszkę cel swej wyprawy;) Tu zmierza do SŁOŃCA zasłoniętego przez Księżyc. Kalli zrobił tę fotografię w Australii w 2012r, gdzie udał się, by obserwować /nie po raz pierwszy/ zaćmienie Słońca. 

 

 

    Zaprezentowane jak widzi to leniwy uczeń w  swoim uczniowskim zeszycie próbując opisać ten czas nie w naszym kraju czy kulturze, które widzą  to całkiem inaczej.

Wklejona fotka pająka została wykonana przez Lynn, litery - 2rodzaje dziecięcego, angielskiego pisma - znalezione w sieci, uczniowski, wirtualny notes jest pracą Carole

 

     Jesienny park jest całkiem miły, gdy nie pada deszcz i świeci jesienne słoneczko. A jesienna mgła dodaje tylko mu tylko uroku. 

Wykorzystałam foty zrobione przez JK oraz ramkę udostępnioną przez Carole. Ramkę tę wyczyściłam trochę z pajęczyny, bo było jej zbyt wiele;(

 

    ponieważ FE pracuje z 3D, jeśli ma  ochotę;) To wygląda na mój żart, jednak nie wiem nic dokładnie. Nie wiem czy któraś formuła na pewno pokaże 3D obrazek. Z jaką funkcją to zrobi? Jakich innych parametrów będzie potrzebowała? Jasne, ze w to 3D miesza się także natężenie światła czyli cień. 

Ramki obrazka kolorystycznie tylko zaznaczone, wykonane w PSP. 

/// 

  wirtualny, spokojny, nigdy nie przeszkadza, nie psoci. Może tylko wymownie spojrzeć na mnie pytająco  "A moich cukierków nie ma?";)

Wychodowany przez FE, formuła talis, 

 

    Jacka krótki /15 km/ spacerek na obrzeże Bolimowskiego Parku Krajobrazowego okazał się spacerkiem z wiewiórką;), bo na każdym niemalże kroku można było spotkać Rudą:))) To przecież jej czas przygotowań do zimy.

 

    Plik, na podstawie którego wykonałam to 3D serce zamieściła wiele lat temu Jenny /UK/ na Fractopii. Ja zapoznałam się z tym zadziwiającym plikiem dopiero teraz, wiec jest to dla mnie jakby podarunek z przeszłości. 

 

    FE jest wspaniałym generatorem fraktali. Generuje nie tylko kształty ale również "ubiera je" w kolory. Kolory fraktala możemy zmieniać, gdy nie współgrają na obrazku. Pamiętam z dawnych czasów, ze Kalli był wg mnie "władcą kolorów". Można się śmiać ale to ma pewne uzasadnienia bo nigdy, w przeciwieństwie do Dredgera, nie pytał nikogo czy ten kolor będzie pasował tu? a może tamten? Nie. Kalli wiedział/był pewny, że w tym/jakimś miejscu ma być ten/taki kolor. 

 

    W różowym, jakże niemęskim kolorze;). I cóż ta Apo tu zrobiła?;) Fraktalowe róże winny być piękne, jak róże Louise, na przykład te  zasadzone w Naszym Fraktalowym Ogrodzie.