Fascynacja fraktalami rozpoczęła się rzeczywiście dawno temu od przeczytanego artykułu… Fascynujące w nim było wszystko. Głównie to, że matematyka nie jest straszna. Można nawet ją w jakiś sposób upiększyć, czy pokazać jej piękno poprzez fraktale. A we fraktalowym spocie może być wszystko: przyroda, ludzie, przedmioty a nawet nasze wrażenia i skojarzenia, które zapisujemy w chwili nadawania tytułu wyrenderowanemu obrazkowi.
Do artykułu, od którego to się zaczęło, dołączona była płytka, przedstawiająca kilka generatorów fraktali. Jednym z nich był „Fractal Explorer”. Nie wiem dlaczego, ale zabawa z nim wciągnęła mnie bardzo. Aż do tego stopnia, że kilka lat temu o tej porze, postanowiłam zapisac się na Listę/Forum Fractal Explorera. Będący tu ludzie prezentowali grupie swe fraktale (fractals). Ludzie byli z różnych krajów (Angia, Dania, USA, Nowa Zelandia…) ich fraktale były różne. Lubili kolory lub czerń i biel (B&W). Lubili, może nadal lubią, określone formuły, których używali po mistrzowskuJ
Sama mam mnóstwo spotów z tego okresu. Wracam czasami do starych, fraktalowych dziejów i do Fractal Explorer, i do bardzo ciekawych ludzi, których tam poznałam…
0 Comments:
Post a Comment