NIE JESTEM OGRODNIKIEM ALE....

.

...uprawiam Fraktalowy ogródek., żeby było ciekawiej he he...A mówiąc poważnie, to pomysł powstał, gdy jeszcze żył Kalli. Wydaje mi się, że szefem chciałaby być Lynn (niepisanym oczywiście, bo podobno w naszej grupie nie ma i nigdy nie było szefa). Ja sądziłam, że był nim Kalli. Nie! Mówiono mi, że jest on tylko zwykłym członkiem grupy. Ja się owszem zgadzałam i ...wiedziałam swoje. 

    Fakt, cholernie dużo pracy nad przygotowaniem i zebraniem materiałów wniosły anglojęzyczne Lynn i Jenny. Ale niestety Jenny odeszła nagle z grupy i pozwolła mi bawić się swymi pracami i wykorzystywać je w Naszym Fraktalowym Ogrodzie. Zaprojektowałam ten ogród sama korzystając z zebranych wcześniej materiałów. 
O każdej nowej roślince w fraktalowym ogródku, wszyscy w świecie są informowani. Jeżeli mam jakieś problemy 'ogrodnicze', to zawsze mogę liczyc na pomoc tej naszej, już małej, grupy. I Jenny:)