WIELKANOCNY CZAS

             


....i tego uroczego fraktalowego zajączka wykorzystałam już wiele razy. On jest jedyny, niepowtarzalny. To jest, powiedziałabym, kwintesencja wielkanocnego fraktala. No bo jajeczka-są!, długie, zajęcze uszy -są!. Mamy więc fraktalowego zajączka:). I nawet nasza wyobraźnia nie musi pracować:)))))
Wiosna śniegiem sypie ale bociany wciąż, nieprzerwanie lecą. Podziwiam moc i siłę instynktu, przyrodę. To coś, co zawsze będzie istnieć. A my z naszymi wojnami, pracami nad sztuczną inteligencją jesteśmy tacy śmieszni....


0 Comments:

Post a Comment