czyli prawdopodobnie ostatnia aktywność na Rawce latem. Nie był to pierwszy spływ, w którym Jacek uczestniczył. Pierwszy był chyba dziesięć lat temu. I był bardzo wyczerpujący. Ten spływ był czystym relaksem.
Fajnie jest skorzystać z kajaków w upalny dzień, który czasami oferuje kąpiel w rzece lub przeniesienie kajaka by płynąć dalej...
Nie użyłam żadnego szablonu by maksymalnie wyeksponować foty. Użyłam dobrego, wg mnie, filtru by tło było niezłe.