Pierwszy śnieg tego roku, szybciej zapadający zmrok to wg mnie małe szczegóły, że Ziemia nadal, niestrudzenie, wykonuje ruch obrotowy. I nie jest konieczne jechać do Australii. Trzeba tylko uświadomić sobie związek przyczynowo skutkowy zjawiska, które dla nas jest całkiem zwyczajne.
Fota wykonana przez JK w parku, ramki Betty. Lubię je:)
