... a właściwie to Trójkąt Sierpińskiego – jeden z prostych fraktali (wg mądrych ludzi;). Znany był na długo przed wprowadzeniem tego pojęcia przez Benoît Mandelbrota. Konstrukcja tego właśnie zbioru została podana przez polskiego matematyka W. Sierpińskiego w 1915 roku.
Trójkąt Sierpińskiego otrzymuje się następująco: w trójkącie równobocznym łączy się środki boków, dzieląc go w ten sposób na cztery mniejsze trójkąty. Trójkąt środkowy usuwa się (bez boków), a wobec trzech pozostałych trójkątów operację się powtarza, dzieląc każdy z nich na cztery mniejsze trójkąty, usuwając środkowy (bez boków), a wobec pozostałych trójkątów czynności się powtarzają. Po każdym powtórzeniu tej operacji z figury zostają usunięte pewne punkty. Punkty, które nie zostaną usunięte, tworzą trójkąt Sierpińskiego.
Mówiąc szczerze, nie lubię tej formuły we fraktalach. Jej wizualizacja, wg mnie, jest zbyt uporządkowana, rytmiczna. No bo czego można spodziewać się po trójkącie? I to w dodatku równobocznym;)
Wcześniej już grałam z APO w 'sierpinskiego'. Co z tego wyniknęło? Byłam nawet zadowolona:)
Incendia też 'bawi się' trójkątem Sierpińskiego dwojaki sposób :
1. użycie i manipulacja Trójkąta Sierpińskiego, z ewentualnym dodaniem` innego kształtu w środkowy trójkąt.
2. mapowanie TRÓJKĄTEM SIERPIŃSKIEGO dowolnego kształtu Incendii.